Skocz do głównej treści strony

Propozycje zabaw gr. III i IV 22.09.2021

Utworzono: 21-09-2021

Temat tygodnia: Żegnamy lato

Temat dnia: Morskie opowieści muszli

1. Zaczynamy od zabawy paluszkowej.

 

2. Kamykowy stworek - zabawa plastyczna z wykorzystaniem kamieni.

Wybrany kamyk przyklejamy w dowolnym miejscu na kartce i dorysowujemy elementy tak, aby powstał kamykowy stworek. Mogą to być morskie stworki, np. ośmiornica, ale też inne, np. biedronka.

 

3. Cała prawda o Morzu Bałtyckim

4. „Muszka w bursztynie” – wysłuchanie opowiadania H. Zdziotowieckiej, poznanie historii powstania bursztynu.

Muszka w bursztynie

– Nigdzie nie ma takich ładnych kamyków jak nad morzem – powiedziała Hania, rozkładając na kocu swoje skarby. Były tam białe, różowe, szare, czerwone i czarne, i łaciate, a wszystkie okrągłe, równiutko obtoczone. Bo fale morskie przerzucają kamyki z miejsca na miejsce, ocierają jedne o drugie, aż zrobią się gładkie, bez ostrych krawędzi.

– A ja mam inny, nie taki jak twoje, i leciutki – odezwał się Leszek, patrząc na rozłożone kamyki.

– Pokaż, jaki? – spytała Hania.

Leszek otworzył zaciśniętą piąstkę. Jego kamyk był kanciasty, chropowaty, z jednej strony jakby odłamany. I właśnie w tym miejscu był najładniejszy, bo i kolor miał ciemnopomarańczowy, i połysk, i taki był jakiś przezroczysty. Hania przyjrzała mu się uważnie.

– Zobacz! Tam coś jest w środku! – zawołała. – Chyba jakaś malutka muszka… Chodź, pokażemy mamusi!

– To bursztyn, i jaki ładny – powiedziała mama. – Zaraz się przekonamy, czy się nie mylę.

Urwała kilka drobniutkich skrawków papieru i dotknęła ich potartym mocno o wełniany kostium bursztynem. Papierki przyczepiły się do bursztynu.

– Ja też tak zrobię…

Leszek potarł jeden z kamyków i przyłożył do papieru.

– Nie łapie… – zmartwił się.

– Bo kamień nie przyciąga papierków, tylko bursztyn – tłumaczyła matka.

– A bursztyn to nie kamień?

– Nie. Bursztyn to żywica, stwardniała żywica.

Dzieci zdziwiły się.

– Żywica? Taka jak na sośnie i na świerku?

– A skąd ona się wzięła w morzu?

– I skąd w tym bursztynie znalazła się muszka?

– Muszka? – zainteresowała się mama. – Ależ tak, widzę ją… Jaka szkoda, że ta muszka nie może nam opowiedzieć, co się tu działo przed wielu, wielu tysiącami lat…

– A skąd ona mogłaby to wiedzieć? – zdziwiła się Hania.

– Bo ona żyła przed tysiącami lat, kiedy nie było jeszcze ludzi na ziemi i kiedy nie było tu jeszcze morza…

– A co było? – zapytał Leszek.

– Były wielkie lasy, w których rosły przeróżne drzewa. Rosły też i sosny, dużo sosen… Między drzewami uwijały się większe i mniejsze owady, a wśród nich i nasza mała muszka…

– Ta sama, co w tym bursztynie?

– Ta sama. Dostrzegła błyszczącą kroplę na sosnowej korze i pomknęła ku niej.

Może to odrobina porannej rosy? Może słodki sok, który tak chętnie spijała z innych roślin?

Zanurzyła trąbkę w złotej błyszczącej kropli. Musnęła ją przednimi łapkami…

Co to? Coś trzyma i nie chce puścić… Zatrzepotała skrzydełkami… Teraz już i skrzydełka przylgnęły do niebezpiecznej kropli. Jeszcze troszkę, a muszka utonie w lepkiej, złotej żywicy, która wypłynęła ze zranionej sosnowej gałęzi. Ostrzeżone przygodą swej towarzyszki, inne muszki odleciały. Została tylko ta jedna, ale została na zawsze…

– A co się potem stało?

– Potem?… Cóż, potem może ta kropla żywicy z muszką zatopioną w środku spadła na ziemię. Może całą sosnę obaliła wichura. Nie wiemy. Wiemy tylko, że później, po wielu latach, dawny las zalało morze, że z tych dawnych sosen zostały tylko bryłki stwardniałej na kamień żywicy, a w jednej z tych bryłek nasza mała muszka. Jej towarzyszki zginęły bez śladu… Ona przetrwała tysiące lat.

– Czy ta żywica to bursztyn? – spytał Leszek.

– Tak. Po każdej burzy morze wyrzuca na brzeg duże i małe kawałki bursztynu. Jedne są jasne, żółtawe, inne koloru miodu albo jeszcze ciemniejsze. I często możemy w nich zobaczyć zatopione muszki, pajączki albo kawałki mchu czy gałązki sprzed wielu tysięcy lat.

Hanna Zdzitowiecka

Po przeczytaniu całego opowiadania rodzic nawiązuje do historii powstawania bursztynu. Wyjaśnia, że bursztyn, nazywany dawniej jantarem, to pochodząca z odległych czasów żywica drzew iglastych. Tworzy on nieregularne bryłki o różnej barwie – od jasnożółtej do brunatnej, a ich przejrzystość zależy od zawartości drobnych pęcherzyków powietrza. Bryłki bursztynu zawierają niekiedy zatopione owady lub szczątki roślin.

Filmik - Jak powstaje bursztyn

Ciekawostki o bursztynie;-)

– Bursztyn jest lekki, dzięki temu od wieków używa się go do wyrobu biżuterii.

– Powszechnie uważa się, że bursztyn ma właściwości lecznicze. Zawiera kwas bursztynowy: substancję leczniczą.

– W Polsce w największych ilościach bursztyny występują na wybrzeżach Morza Bałtyckiego.

– Bursztyn pływa w morskiej wodzie, która jest słona. W chłodnych miesiącach (marzec, listopad) pod wpływem falowania morza unosi się z dna, a fale wyrzucają go na plażę.

– Bursztyny mają różne barwy: od barwy białej poprzez wszystkie odcienie żółci, brązów do specyficznej czerwieni. Spotyka się również bursztyn o barwie niebieskawej, zielonkawej, a nawet czarnej.

5.Doświadczenie z bursztynem.

Kochani, jeśli macie w domu bursztyn zachęcam was do wykonania następującego doświadczenia (potrzebujemy: bursztynu, kawałków papieru i wełnianej tkaniny).

  • zbliżcie bursztyn do papierków, czy coś się dzieje?
  • a teraz potrzyjcie bursztyn kawałkiem materiału kilka razy i zbliżcie do skrawków papieru;
  • powiedzcie, co się stało po potarciu bursztynu kawałkiem materiału? Czy papierki przyczepiły się do niego?

6. Kulfon i Monika "Kropelka złotych marzeń" - dowolny taniec z chustką 

7. Karty pracy - grafomotoryka 

8. Na koniec "Bolek i Lolek na wakacjach"

Propozycje zabaw gr. III i IV 22.09.2021